Protokół Nr VII/07

sesji Rady Miejskiej w Krajence

odbytej dnia  27 kwietnia 2007 roku

w sali widowiskowej Krajeńskiego Ośrodka Kultury

 

Ad. 1

Sesję o godz. 12:00 otworzył Piotr Gniot Przewodniczący Rady Miejskiej w Krajence.

Przewodniczący stwierdził, iż na podstawie listy obecności w sesji uczestniczy 14 radnych, co wobec ustawowego składu Rady wynoszącego 15 radnych stanowi kworum do rozpoczęcia obrad i podejmowania prawomocnych decyzji. Nieobecny usprawiedliwiony radny  Bogdan Długosz. 

Lista obecności radnych oraz lista gości stanowią załączniki nr 1 i 2  do nin. protokołu.

 

W sesji uczestniczyli ponadto:

§          Janusz Szczerbiak –Burmistrz Gminy i Miasta Krajenka,

§          Grażyna Urbanek – z-ca Burmistrza,

§          Tomasz Ciechanowski – Sekretarz Gminy,

§          Mirosław Machejek – Skarbnik Gminy,

§          Marek Buczkowski – Kierownik Referatu Gospodarki Komunalnej, Ochrony Środowiska i Działalności Gospodarczej w tut. Urzędzie

§          Wiesława Żujew – Inspektor ds. podatków i opłat w tut. Urzędzie.

 

W sesji uczestniczył także Zbigniew Wójcik – Komendant Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Złotowie, który w kwietniu br. przeszedł na emeryturę oraz Mirosław Kurant – policjant z Komisariatu Policji w Krajence – również od kwietnia emeryt.

Przewodniczący rady oraz Burmistrz podziękowali ww. za wieloletnią pracę na rzecz lokalnej społeczności.

 

Podziękowano także sołtysom, którzy w związku z zakończeniem kadencji sołtysów i wyborami do organów jednostek pomocniczych gminy, zakończyli pełnienie funkcji.

 

Ad. 2

Przewodniczący Rady przedstawił następujący porządek obrad:

1.       Otwarcie sesji, stwierdzenie quorum.

2.       Ustalenie porządku obrad.

3.       Przyjęcie protokółu z poprzedniej sesji Rady Miejskiej.

4.       Informacja o działalności  Burmistrza Gminy i Miasta Krajenka w okresie międzysesyjnym.

5.       Informacja o zaawansowaniu prac w zakresie kanalizacji gminy Krajenka.

6.       Informacja w sprawie modernizacji i rozbudowy jazu na rzece Głomii w Krajence.

7.       Rozpatrzenie sprawozdania z działalności za 2006 rok Miejsko Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Krajence.

8.       Rozpatrzenie sprawozdania z wykonania budżetu Gminy i Miasta Krajenka za 2006 rok oraz planu finansowego instytucji kultury za 2006 rok i podjęcie uchwały w sprawie absolutorium dla Burmistrza Gminy i Miasta Krajenka za 2006 rok.

9.       Podjęcie uchwał w sprawach:

a)        nadania Statutu Miejsko Gminnemu Ośrodkowi Pomocy Społecznej w Krajence,

b)        określenia rodzaju świadczeń oraz warunków i sposobu przyznawania pomocy zdrowotnej dla nauczycieli,

c)        przystąpienia do sporządzenia zmiany studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Gminy i Miasta Krajenka,

d)        sprzedaży komunalnych lokali mieszkalnych oraz ustalenia wysokości bonifikaty,

e)        ustanowienia służebności gruntowej na działce stanowiącej własność Gminy i Miasta Krajenka,

f)        sprzedaży nieruchomości w drodze bezprzetargowej,

g)        zmian w budżecie gminy i miasta na 2007 rok.

10.   Odpowiedzi na zapytania i wnioski radnych zgłoszone podczas poprzedniej sesji Rady.

11.   Zapytania i wnioski radnych.

12.   Wolne głosy, informacje.

13.   Zakończenie.

 

Do porządku obrad nie wniesiono uwag.

 

Ad. 3

Protokół sesji Rady Miejskiej w Krajence odbytej w dniu 30 marca 2007 roku został przyjęty bez poprawek.

 

Ad. 4

Grażyna Urbanek z-ca Burmistrza Gminy i Miasta Krajenka złożyła informację o działalności Burmistrza w okresie między sesjami.

 

            W okresie od 30 marca do 27 kwietnia 2007 roku kierownictwo Urzędu odbyło 3 posiedzenia, podczas których zajmowano się następującymi zagadnieniami:

1. Wydano zarządzenia:

1) Nr 27/07 z dnia 30 marca 2007 roku w sprawie zmiany układu wykonawczego budżetu gminy i miasta na 2007 rok. Układ wykonawczy budżetu został zmieniony zgodnie z uchwałą Rady Miejskiej w Krajence z dnia 30 marca 2007 roku.

 

2) Nr 28/07 z dnia 30 marca 2007 roku w sprawie ogłoszenia wykazu nieruchomości stanowiących własność Gminy i Miasta Krajenka przeznaczonych do oddania w dzierżawę na okres dłuższy niż 3 lata w drodze bezprzetargowej. Zarządzenie powyższe jest następstwem podjęcia przez Radę Miejską uchwały w sprawie odstąpienia od obowiązku przetargowego trybu zawarcia umowy dzierżawy. Zgodnie z art. 35 ust. 1 ustawy o gospodarce nieruchomościami wprowadzającym zasadę jawności w zakresie gospodarowania nieruchomościami stanowiącymi własność jednostek samorządu terytorialnego, przed zawarciem umowy dzierżawy na okres dłuższy niż 3 lata obowiązkowe jest podobnie jak w przypadku sprzedaży ogłoszenie wykazu takich nieruchomości na okres 21 dni. Informacja o ogłoszeniu wykazu jest podawana do publicznej wiadomości w prasie lokalnej. Sam wykaz został ogłoszony w Biuletynie Informacji Publicznej oraz na tablicy ogłoszeń Urzędu.

 

3) Nr 29/07 z dnia 4 kwietnia 2007 roku w sprawie powołania komisji przetargowej do oceny ofert złożonych w postępowaniu o udzielenie zamówienia publicznego w trybie przetargu nieograniczonego poniżej 60000euro na dowóz uczniów do Publicznych Szkół Podstawowych i Gimnazjum w Krajence przy ul. Szkolnej 17 oraz wychowanków w wieku 6 lat do Publicznych Przedszkoli i Szkolnych Punktów Filialnych na terenie Gminy Krajenka w roku szkolnym 2007/2008.

W skład komisji powołano następujące osoby:

- Przewodniczący – Marek Buczkowski

- Sekretarz – Anna Biela

- Członkowie- Aleksandra Sawicka i Włodzimierz Hildebrandt

Termin składania ofert upłynął w dniu 12 kwietnia 2007 roku.

Wpłynęła tylko jedna oferta, firmy „KRAJAN” Usługi Transportowo-Turystyczne i Nauki Jazdy Józef Dąbrowski za cenę 2,55 złotych za kilometr (z podatkiem VAT).

Koszt dowozu w porównaniu do roku szkolnego 2006/2007 wzrośnie o 11.2%. Nowa stawka obowiązywać będzie od września 2007 roku.

 

4) Nr 30/07 z dnia 4 kwietnia 2007 roku w sprawie przeznaczenia do sprzedaży nieruchomości stanowiącej własność Gminy i Miasta Krajenka. Zarządzenie dotyczy nieruchomości oznaczonej numerem geodezyjnym 842/6 o pow.

 

5) Nr 31/07 z dnia 4 kwietnia 2007 roku w sprawie powołania komisji przetargowej do przeprowadzenia przetargu ustnego nieograniczonego. Powołano komisję do przeprowadzenia przetargu na sprzedaż ww. nieruchomości w składzie:

- Tomasz Ciechanowski – Przewodniczący Komisji

- członkowie – Danuta Wrzeszcz, Renata Urbanek, Marek Pietrzak.

 

6) Nr 32/07 z dnia 19 kwietnia 2007 roku w sprawie powołania komisji w celu dokonania oceny dokumentacji niearchiwlanej pochodzącej z wyborów do organów samorządu terytorialnego. Na podstawie § 4 ust. 1 rozporządzenia Ministra Kultury z dnia 27 listopada 2002 roku w sprawie sposobu przechowywania i udostępniania dokumentów z wyborów organów jednostek samorządu terytorialnego, po upływie 30 dni od podjęcia przez sąd prawomocnych orzeczeń w sprawach protestów wyborczych komisarz wyborczy nakazuje odpowiednio wójtom, starostom i marszałkom województw zniszczenie dokumentacji niearchiwalnej pochodzącej z wyborów, wg wykazu określonego w ww. rozporządzeniu. Sposób zniszczenia dokumentów określa dyrektor właściwej delegatury Krajowego Biura Wyborczego, zniszczenie zaś następuje po uzyskaniu zgody dyrektora właściwego archiwum państwowego. Na podstawie § 7 ust. 2 rozporządzenia Ministra Kultury z dnia 16 września 2002 roku w sprawie postępowania z dokumentacją, zasad jej klasyfikowania i kwalifikowania oraz zasad i trybu przekazywania materiałów do archiwów państwowych (Dz. U. Nr 167, poz.1375 ze zmianami) protokół oceny dokumentacji niearchiwalnej oraz spis dokumentacji niearchiwalnej sporządza Komisja powołana przez organ lub kierownika jednostki organizacyjnej. W skład Komisji powołano Tomasza Ciechanowskiego, Renatę Urbanek, Karolinę Łoboda oraz Magdalenę Dywan.

 

            Ponadto analizowano projekty uchwał, które zostały przedłożone Radzie Miejskiej do przyjęcia podczas dzisiejszej sesji.

 

Grażyna Urbanek przedstawiła także informację o realizacji uchwał podjętych podczas sesji Rady w dniu 30 marca 2007 roku. Podczas ostatniej sesji Rada podjęła 7  uchwał,  które były realizowane następująco:

1.        Nr VI/30/07 w sprawie przystąpienia do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego miasta Krajenka w rejonie ulic Bydgoskiej, Sienkiewicza, Kościuszki, Mickiewicza, Poprzecznej, Władysława Jagiełły i Złotowskiej stanowi podstawę do wszczęcia procedur związanych z przygotowaniem planu określonych w ustawie o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym.

2.       Nr VI/31/07 w sprawie odstąpienia od obowiązku przetargowego trybu zawarcia umowy dzierżawy stanowiła podstawę do wydania przez Burmistrza zarządzenia w sprawie  ogłoszenia wykazu nieruchomości stanowiących własność Gminy i Miasta Krajenka przeznaczonych do oddania w dzierżawę na okres dłuższy niż 3 lata w drodze bezprzetargowej. Po upływie terminu na jaki ogłoszono wykaz zawarta zostanie umowa dzierżawy z inwestorem.

3.       Nr VI/32/07 w sprawie wyrażenia zgody na zamianę nieruchomości - przygotowywany jest protokół rokowań, który zostanie sporządzony i podpisany przez strony przed zawarciem aktu notarialnego.

4.       Nr VI/33/07 w sprawie oddania w użyczenie na czas nieokreślony sieci i przyłączy wodociągowych z terenu gminy Krajenka do związku Gmin Krajny w Złotowie – dała podstawę do sporządzenia umowy użyczenia. Umowa ta w dniu 23 kwietnia br. została przesłana w celu podpisania do Związku Gmin Krajny.

5.       Nr VI/34 w sprawie zmian w budżecie gminy i miasta na 2007 rok – jest realizowana zgodnie z treścią na bieżąco.

6.       Nr VI/35/07 w sprawie woli przejęcia zadania z zakresu właściwości powiatu została przesłana Zarządowi Powiatu Złotowskiego.

7.       Nr VI/36/07 w sprawie powiadomienia o obowiązku przedłożenia oświadczenia lustracyjnego oraz informacji o skutku niedopełnienia tego obowiązku została zrealizowana.

Zgodnie z obowiązującymi przepisami, wszystkie uchwały przekazano w terminie 7 dni Wojewodzie Wielkopolskiemu, a uchwały dotyczące finansów Regionalnej Izbie Obrachunkowej w celu zbadania ich zgodności z prawem.

 

Do przedstawionych informacji nie wniesiono uwag.

 

Ad. 5

Janusz Zerzut – przedstawiciel Stowarzyszenia Gmin i Powiatów Nadnoteckich zajmujący się stroną techniczną projektu „Ochrona Zlewni Wód Rzeki Noteć” przedstawił stopień zaawansowania prac nad kanalizacją Gminy Krajenka. W pierwszej kolejności przedstawił miejscowości z Gminy Krajenka zgłoszone do projektu. Wyjaśnił, iż dla projektowanej kanalizacji najważniejszym wskaźnikiem jest wskaźnik MK – tj. liczba mieszkańców na kilometr nowoprojektowanej sieci.

Poinformował też, iż w wyniku prac nad studium wykonalności do realizacji inwestycji w ramach funduszu spójności nie zostało zakwalifikowane żadne z zadań zgłoszonych z gminy Krajenka. Podstawowym powodem było nie uzyskanie przez większość zadań wskaźnika 120 MK. Początkowo przepisy były interpretowane w dosyć dowolny sposób, jednak w związku z małą ilością środków w ramach Funduszu Spójności przyjęto metodykę wyliczania tego wskaźnika.  Inwestycje te powinny być uzasadnione finansowo, ekonomicznie i technicznie – wskaźnik nie może być niższy niż 120 MK. Na tym etapie, w innych gminach pomimo nie uzyskania tego wskaźnika, kilka zadań zostało zakwalifikowanych, ponieważ leżą na obszarze chronionym – Natura 2000. W gminie Krajenka nie można było z tego odstępstwa skorzystać ponieważ inwestycje są umiejscowione poza obszarem chronionym. Ponadto inwestycje w Gminie Krajenka i tak uległyby wyłączeniu, ponieważ doszło do zmiany programu operacyjnego Funduszu Spójności przygotowywanego przez Ministerstwo Rozwoju Regionalnego.

Pierwsze informacje na temat zmiany programu ukazały się w grudniu ubiegłego roku. W ramach zmian wyłączono z programu zadania od 2000 do 15000 RLM. W konsekwencji poza 4 aglomeracjami, pozostałe nie mogą ubiegać się o środki z Funduszu Spójności. Inwestycje w tych gminach zostały skierowane do Regionalnych Programów Operacyjnych. Niestety w ślad za tym przekierowaniem nie nastąpiła lokacja środków finansowych. W tamtym momencie nie wyglądało to dobrze, ponieważ na inwestycje związane z ochroną środowiska i gospodarkę wodno-ściekową w Wielkopolskich RPO zarezerwowano tylko 10mln euro na rok. Przy tej ilości programów kilkakrotnie przewyższających tę wartość, szanse wydawały się dosyć iluzoryczne. Stowarzyszenie cały czas próbowało pozyskać dostęp do innych środków. Taka szansa pojawiła się, na razie nieoficjalnie. Ministerstwo Rozwoju Regionalnego wymyśliło dodatkowy mechanizm finansowy tzw. kompensacyjny. Chodzi o dodatkowe środki dla województw, które zostały  „pokrzywdzone” przy rozdziale środków na wojewódzkie programy operacyjne przy pierwszym podziale. Wielkopolski RPO otrzymał  1.163 mln euro. Informacje o takiej możliwości otrzymano nieoficjalnie i było tylko kilka dni na złożenie wniosku. Wniosek taki został złożony w dniu 19 lutego br. do Marszałka Wielkopolskiego. Na początku marca Stowarzyszenie uzyskało informację o przyznaniu środków w wysokości 26 mln. euro, co stanowi 85% wartości inwestycji zgłoszonych do tego mechanizmu. We wniosku wstępnie przyjęto zadania zgłoszone przez wszystkie gminy położone w aglomeracjach od 2 do 15 tys. Wartość zgłoszonych inwestycji wyniosła 130 mln zł. Projekt był bardzo wysoko oceniany przez Komisję składającą się z przedstawicieli wojewodów, marszałków i Ministerstwa Rozwoju Regionalnego. Wartość inwestycji będzie zmienna biorąc pod uwagę wzrost cen. W trakcie prac na pewno okaże się, że wartość inwestycji będzie znacznie wyższa. Wszystkie te gminy, które poprzez zmianę przepisów nie znalazły możliwości ubiegania się o środki z Funduszu Spójności, zostały uwzględnione w ubieganiu się o środki poprzez  mechanizm kompensacyjny.

W tej chwili trwają uzgodnienia z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i wykonawcą studium wykonalności co do zakresu studium, na jakim etapie powinno się zakończyć, szczególnie dla tych gmin, które nie dostały się do Funduszu Spójności. Są w związku z tym pewne utrudnienia. Trwają także przygotowania do wdrożenia mechanizmu kompensacyjnego. Jest wprawdzie informacja, że Stowarzyszenie otrzymało środki, nie ma jednak jeszcze żadnych wytycznych jak ten fundusz będzie wdrażany, czy będzie obowiązywał wskaźnik. Nie wiadomo kto będzie dzielił pieniądze, jaki będzie harmonogram, jakie będą kryteria przy podziale środków finansowych. W odwodzie jest jeszcze Regionalny Program Operacyjny, jednak tak jak powiedział, środki są tam niewystarczające do potrzeb, trudno więc na to liczyć.

 

Radna Małgorzata Mila powiedziała, iż rozumie, że pieniądze na kanalizację gminy Krajenka są.

 

Janusz Zerzut stwierdził, że tak jak powiedział, pieniądze zostały przyznane na wstępnie na kwotę 7.366.450 zł, czyli taką jaką została oszacowana przez gminę. Jednak trudno powiedzieć kiedy program zostanie wdrożony, jak te pieniądze będą dzielone, czy wszystkie zgłoszone inwestycje zostaną przyjęte nie zważając na ich ekonomiczną zasadność.

 

Radna Małgorzata Mila powiedziała, iż padły słowa o ekonomiczne uzasadnienie inwestycji. Ona jest ze Skórki, gdzie jest 27 km sieci. Zapytała, czy jest to sama sieć w Skórce, czy Skórka plus doprowadzenie do oczyszczalni w Krajence.

 

Janusz Zrzut powiedział, iż jest to Skórka oraz fragment do Rogownicy. Dokładnych informacji mógłby udzielić Marek Buczkowski. Zwrócił też uwagę na to, jak wyglądają wskaźniki w miejscowościach na terenie gminy Krajenka – 21 - 23.

 

Radna Małgorzata Mila zauważyła, iż w Skórce wskaźnik wynosi 21. W związku z tym zapytała, czy w Skórce wszystkie domostwa zostaną dołączone do kanalizacji, czy zostaną domy, budynki które do kanalizacji nie zostaną podłączone.

 

Janusz Zerzut wyjaśnił, iż wskaźnik wylicza się z nowo wybudowanej sieci i nowo włączonych do niej gospodarstw. W Skórce przyjęto 538 mieszkańców. Dane były przekazywane przez gminy. Poinformował ponadto, że jakie tereny objęte zostaną kanalizacją nie planuje Stowarzyszenie tylko gminy. Stowarzyszenie nie jest odrębnym podmiotem, a tylko reprezentuje gminy. Do tego co zaplanowały gminy Stowarzyszenie nie wnosi żadnych zmian. To gminy decydują co jest w zakresie danej inwestycji i jak rozwiązana zostanie gospodarka ściekowa.

 

Radna Małgorzata Mila zapytała prelegenta, czy jego zdaniem w Skórce jest to uzasadnione finansowo i technicznie.

 

Janusz Zerzut wyjaśnił, iż ten wskaźnik nie powinien być niższy od 120, więc ekonomicznie nie jest to uzasadnione. Jest jednak pewien problem, ponieważ gminy dla których określono aglomerację po 2013 roku muszą spełnić pewne wymogi jeżeli chodzi o oczyszczanie ścieków komunalnych. Te gminy, które nie spełnią wymogów będą zagrożone karami. Czasami mogą być zadania nieuzasadnione ekonomicznie, ale jednak warto je wykonać. Jest jeszcze pytanie tego typu: czy gminę i mieszkańców gminy będzie stać na to, żeby później płacić za ścieki. Koszty mogą być czasami nie do zaakceptowania. Studium wykonalności ma zderzyć oczekiwania gmin z możliwościami finansowymi.

 

Radna Małgorzata Mila powiedziała, iż wie, że sprawa ścieków jest sprawą bardzo ważną, ale czy Stowarzyszenie rozpatrywało jeszcze inne możliwości zagospodarowania ścieków, czy tylko na wniosek gminy ten jedyny sposób.

 

Janusz Zerzut powiedział, iż w związku ze zmianą programu, prace nad studium w gminach – aglomeracjach od 2000 do 15000RLM zostały wstrzymane. Ponieważ nie ukazały się nowe wytyczne co z tymi gminami, wykonawca nie chce realizować pewnych prac które za chwilę mogą trafić na półkę. Na pewno oceniane będą inne wersje z budową szczelnych szamb i budową przydomowych oczyszczalni ścieków, tam gdzie jest to możliwe technicznie. Taki wariant należy również rozpatrywać. Dokument, który zostanie opracowany da gminie wiedzę jakie możliwości są i co się bardziej opłaca. Decyzja o tym, czy realizować daną inwestycję będzie należała do władz. Chciałby podkreślić, iż obecnie trwa etap prac nad studium wykonalności, w tej chwili trawa oczekiwanie na pewne uszczegółowienia, które pozwolą zakończyć studium wykonalności.

 

Radna Małgorzata Mila powiedziała, iż Skórka jest trochę oddalona od Krajenki, czy już na tym etapie zastanawiacie się nad tym w jaki sposób ścieki będą transportowane i jakie będą koszty.

 

Janusz Zerzut wyjaśnił, iż wykonawca studium wykonalności jest w kontakcie z gminami i wspólnie będą ustalać co jest najkorzystniejsze. Stowarzyszenie jest tylko pośrednikiem, który w ramach wszystkich gmin stara się załatwiać pewne sprawy. To wszystko będzie wynikać z ostatecznego kształtu studium wykonalności.

 

Przewodniczący Rady powiedział, iż jeżeli chodzi o transport ścieków nikt nie wymyślił jeszcze nic innego jak rurami: systemem grawitacyjnym albo systemem ciśnieniowym. Zależy to od warunków biologicznych, technicznych i geograficznych. Na pewno pokaże to studium wykonalności. Wtedy też okaże się ile w wersji przybliżonej będzie kosztował 1m3 ścieków. Sama Skórka znajduje się na granicy obszaru chronionego Natura 2000. Nie wyobraża sobie aby w zwartej zabudowie budować przydomowe oczyszczalnie ścieków. Uważa że z inicjatywy budowy kanalizacji w takiej miejscowości jak Skórka wszyscy powinni się cieszyć, ponieważ wywóz metra ścieków kosztuje już około 10 zł. Jeżeli chodzi o oczyszczalnie przydomowe, to mają one szansę dopiero po wykonaniu studium wykonalności, w przypadku tzw. wybudowań. Póki co wiadomo, że każdy powinien mieć szczelny zbiornik i wykazać się umową na wywóz ścieków.

 

Janusz Szczerbiak Burmistrz Gminy i Miasta Krajenka prosił aby zadawać pytania i poruszać nawet trudne tematy związane z budową kanalizacji. Powiedział, iż chciałby zwrócić uwagę jak często zmieniają się zasady i przepisy. Dotychczas nie są znane zasady korzystania z Regionalnych Programów Operacyjnych. Prosi aby pytać, ponieważ ma wrażenie, iż niektórym wydaje się, że wystarczy rzucić hasło, a potem tylko pytać i egzekwować. To nie jest takie proste. Dochodzenie do dokumentacji technicznej opartej na zabezpieczeniu finansowym jest najdłuższe i najtrudniejsze. Realizacja jest zdecydowanie prostsza. Kiedy zabiegano o środki w ramach Funduszu Spójności do wskaźnika brano pod uwagę także mieszkańców Krajenki, która jest już skanalizowana. Wówczas wskaźnik 120 MK był zabezpieczony. Kiedy inwestycja się powiedzie i zostanie zrealizowana należy być świadomym, że być może cena będzie uśredniona kosztem mieszkańców miasta, mimo, iż niektórzy krzyczą ciągle jaka to wieś jest pokrzywdzona. Kiedy w roku 2000 była przygotowywana dokumentacja techniczna na kanalizację Skórki, która miała biec do oczyszczalni ścieków w Pile, ilość osób na km była jeszcze niższa. W tamtym okresie przewidywano, że koszt transportu siecią grawitacyjną i tłoczną do oczyszczalni w Pile wynosiłby ok. 14 zł/m3. W przypadku tak wysokiej ceny, prawdopodobnie nie wszyscy by się włączyli i koszt byłby jeszcze wyższy. W takiej sytuacji trzeba by się zastanowić, czy zamknąć odpływ, czy gmina będzie dokładać ogromne pieniądze żeby to mogło funkcjonować, zahamowując potrzeby inwestycyjne i ograniczając swój rozwój.

Tak jak już mówił w tym przypadku pierwszy wariant uwzględniał również mieszkańców Krajenki, mimo, że Krajenka jest w 90% skanalizowana. Wówczas wskaźnik przyjęto do koncepcji wynosił 120 osób, czyli tyle ile obecnie zakłada Fundusz Spójności. Zasady zmieniły się w grudniu 2006 roku, czego powodem jest to, że potrzeb jest więcej niż możliwości finansowych. Sądzi, że mimo zaostrzenia kryteriów wniosków będzie i tak zdecydowanie więcej niż możliwości jakimi fundusz dysponuje. To że takie pieniądze są, nie znaczy, że wszyscy je dostaną. To, że takie pieniądze są nie znaczy, że my je również dostaniemy. Musimy zrobić wszystko aby je dostać ale nie do nas należy ostateczna decyzja.

 

Janusz Zerzut powiedział, iż najbardziej niepokojące są zmiany prawa wprowadzane w trakcie realizacji projektu. Zaskoczeniem są ostatnie zmiany, ponieważ rok 2007 jest nowym okresem finansowania, tak jakbyśmy dowiedzieli się o tym pod koniec ubiegłego roku. Doskonale o tym było wiadomo dużo wcześniej. Z dnia na dzień podejmowane są tak istotne decyzje. Jeżeli chodzi o program infrastruktura i środowisko podczas konsultacji społecznych od maja do września pojawiło się 6 wersji programu. Jedną z najistotniejszych zmian było ograniczenie dla inwestycji wodociągowych, gdzie informacja o tym na stronach internetowych pojawiła się na przełomie października i listopada. Nie wydawało się to groźne, ponieważ w naszym projekcie ograniczały wartość inwestycji tylko o 600 tys. zł. Informacje niepokojące zaczęły dochodzić pod koniec listopada. Rada Ministrów zmiany do programu zaakceptowała 29 listopada, pojawiły się one jednak dopiero na początku grudnia, tak jakby ktoś bał się je pokazać. Były to zmiany bardzo istotne dla wielu projektów podobnych do naszego. Obecnie chcieliby się dowiedzieć jak będzie można korzystać z przyznanych pieniędzy. Myśli, że w ciągu najbliższych dwóch tygodni powinni otrzymać odpowiedź na swoje wystąpienie i będzie bliżej wiadomo w jaki sposób to dofinansowanie spożytkować.

 

Ad. 6

Informację w sprawie rozbudowy i modernizacji jazu na rzece Głomii w Krajence złożył Henryk Machnacz – kierownik Powiatowego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Złotowie.

Informacja została złożona na piśmie i stanowi załącznik nr 3 do nin. protokołu.

 

Przewodniczący Rady zapytał o termin zakończenia inwestycji.

 

Henryk Machnacz poinformował, iż termin ten, zgodnie z umową zawartą z wykonawcą, jest planowany na 28 września br.

Na pytanie radnej Małgorzaty Mila w sprawie finansowania inwestycji, odpowiedział, iż inwestycja jest finansowana przez Wojewódzki Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych.

 

Krystian Surma – Prezes Krajeńskiego Koła Wędkarskiego powiedział, iż ma pytanie dotyczące melioracji rzeki. Będzie zrobiona piękna przepławka i wodospad. Zapytał, co z rybą i co z wodą w rzece, bo zaczyna to być korytko a nie rzeka. Kiedyś rzeka była szeroka, teraz ktoś zrobił faszyny, brzeg jest blisko jeden od drugiego.  

 

Henryk Machnacz powiedział, iż nie rozumie pytania, wody więcej nie będzie, nie napełnimy tej rzeki.

 

Krystian Surma powiedział, iż nie chodzi mu o napełnienie rzeki, lecz o przywrócenie pierwotnego koryta rzeki. Ktoś kiedyś wkopał faszyny 5 metrów jedna od drugiej. Kiedyś rzeka miała 15 metrów. Zrobiła się płytka, ponieważ się zamuliła, nie ma ciągu i jest pół metra wody. On w tej chwili jest prezesem, prowadzi szkółkę wędkarską i boi się, że za 5 lat nie będzie gdzie łowić, bo rzeka zarośnie. Już są odcinki, że zielsko wychodzi na całą szerokość i nie ma gdzie wpuścić spławika.

 

Henryk Machnacz powiedział, iż przedmówca dotyka innych problemów. Ekolodzy nie pozwalają na realizacje jakichkolwiek zadań zmieniających istniejący stan rzeczy. Obecny stan w Krajence istnieje od 50 lat. Są wnioski żeby uregulować, zmniejszyć a Pan Surma mówi o rozszerzaniu, zalewaniu. To co jest możliwe przez jaz będzie zalane.

 

Krystian Surma powiedział, iż chodzi mu o to, że jak tak dalej będzie, rzeka zarośnie. Odcinki rzeki przy basenie do szkoły podstawowej, są zarośnięte trzciną na szerokość 7-8m, tam gdzie kiedyś szło koryto. Gdyby to wykopać i wyczyścić, zalać ten odcinak tak jak kiedyś, zejdą wody z łąk na wysokość 1,5 – 2 metrów. Wtedy na łąkach na pewno będzie sucho. Zapytał czy jest jakaś możliwość melioracji tej rzeki.

 

Henryk Machnacz wyraził pogląd, iż kiedyś na łąkach prowadzono inną gospodarkę. Wszystkie łąki były wykaszane, trawa była wynoszona nawet ręcznie z miejsc niedostępnych. Obecnie duże fragmenty łąk pozostają niewykaszane, dlatego trzcina zarasta. Możliwości melioracji rzeki nie ma.

 

Przewodniczący zarządził 10 minutową przerwę w obradach.

 

Ad. 7

Po wznowieniu obrad Barbara Piechowska kierownik Miejsko Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Krajence przedłożyła sprawozdanie i działalności ośrodka za rok 2006. Informacja została złożona także na piśmie i stanowi załącznik nr 4 do nin. protokołu.

 

Radna Małgorzata Mila odniosła się do informacji, iż objętych pomocą zostało 80 osób i 40 rodzin mniej niż w roku poprzednim. Zapytała, czy te osoby nie potrzebowały pomocy, ponieważ ich sytuacja się poprawiła, czy też wynika to z braków finansowych ośrodka.

 

Barbara Piechowska powiedziała, iż myśli, że jest to pozytywny sygnał. Zadaniem pracownika socjalnego jest usamodzielnienie rodziny, takie wspieranie tej rodziny – niekoniecznie materialne – aby zaczęła samodzielnie funkcjonować i wychodziła z przysłowiowego dołka. Jest wiele czynników, które wpłynęły na to że zmniejsza się liczba rodzin. Nie jest badana sytuacja rodzin jednostkowo, ponieważ nie ma takiej potrzeby. Wynika to jedynie z wyliczeń i sprawozdań. Myśli, że jest to pozytywny skutek pracy socjalnej pracownika. 

 

Radna Małgorzata Mila powiedziała, iż jej zdaniem to bardzo dobrze, bo o to chyba chodzi aby mniej osób musiało korzystać z pomocy.

Kolejne pytanie radnej dotyczyło informacji, że na pracownika socjalnego powinno przypadać 2000 mieszkańców, u nas jest to 2491 – z czego to wynika.

 

Barbara Piechowska wyjaśniła, iż jest to ilość mieszkańców podzielona przez ilość etatów. Natomiast zapis o 2000 wynika z ustawy o pomocy społecznej. Na pytanie radnej, czy nie potrzeba kolejnego pracownika, odpowiedziała, iż taka potrzeba jest.

 

Radna Małgorzata Mila pytała także z jakimi organizacjami pozarządowymi współpracuje ośrodek.

 

Barbara Piechowska poinformowała, iż z CARITAS krajeńskiej parafii i Towarzystwem Przyjaciół Dzieci. Są to kluczowe organizacje ale także wiele innych, które w swoich statutach nie mają wyartykułowanych zadań społecznych.

 

Radny Paweł Wróbel powiedział, iż przeznaczone przez gminę na pomoc społeczną środki są dość spore. Myśli, że gminy ościenne mają podobne potrzeby, zawsze pile. Gdziekolwiek byśmy nie ujęli – te środki ujęte na inny cel ujęte będą ze szkodą dla całego naszego społeczeństwa. Spotykamy się także wśród naszego społeczeństwa coraz częstszymi zachorowaniami na różne choroby. Często są to również dzieci. Dlatego myśli, czy nie należałoby wyodrębnić jakiegoś specjalnego konta by tym ludziom, rodzinom, dzieciom pomagać. Pomoc mogłaby być przeznaczona na specjalne leczenie ambulatoryjne, czy sanatoryjne. Sądzi, że to będzie coraz bardziej potrzebne.

 

Barbara Piechowska powiedziała, iż są pewne świadczenia zagwarantowane przez ustawodawcę związane z chorobą w rodzinie. W ustawie o pomocy społecznej zapisane są pewne świadczenie, które między innymi też ten problem uwzględniają. Zawsze starają się w jakiś sposób wspierać rodziny z chorobą przewlekłą. Ośrodek nie może jednak przejąć roli fundacji bądź stowarzyszenia – są takie, zbierają środki. Osoby te wiedzą o tym, są odpowiednio kierowane i trafiają do tych organizacji. Taką pomoc jaką ośrodek może przyznać w ramach świadczeń, jest przyznawana. Odnosząc się do wypowiedzi radnej Mili wyjaśniła, iż nigdy nie odmawiano osobom pomocy z powodu braku środków finansowych.

 

Sprawozdanie zostało przyjęte jednogłośnie.

 

Ad. 8

Mirosław Machejek Skarbnik Gminy Krajenka przedstawił najważniejsze kwestie związane z realizacją budżetu Gminy i Miasta Krajenka za 2006 rok. Sprawozdanie z wykonania budżetu Gminy i Miasta Krajenka oraz planu finansowego instytucji kultury za 2006 rok - stanowi załącznik nr 5 do nin. protokołu.

Skarbnik zapoznał zebranych z uchwałą Nr SO-0954/36/12?Pi/07 Składu Orzekającego Regionalnej Izby Obrachunkowej w Poznaniu z dnia 12 kwietnia 2007 roku w sprawie  wyrażenia opinii o przedłożonych przez Burmistrza Gminy i Miasta Krajenka sprawozdaniach z wykonania budżetu gminy za 2006 rok. Opinia powyższa była pozytywna z zastrzeżeniami do sprawozdań rocznych. W sprawozdaniu z wykonania budżetu znalazło się za dużo szczegółów, poza kredytami i pożyczkami przechodzącymi na okresy następnych lat, tzw. długoterminowymi, gmina miała także pożyczki krótkoterminowe z tytułu prefinansowania, które zaciągane były w momencie zapłaty faktury i spłacane były automatycznie z chwilą otrzymania refundacji. Działalność ta odbywała się przez Bank Gospodarstwa Krajowego. W sprawozdaniu wykazano wszystkie przychody i rozchody, Izba przyjęła stanowisko, że tego typu przychody powinny zostać pominięte. Z tego powodu dokonano korekty sprawozdania. Izba zwróciła także uwagę, aby do planu finansowego zakładu gospodarki komunalnej dołączyć przychody i rozchody związane z amortyzacją, co znalazło swoje miejsce w projekcie uchwały budżetowej, która będzie rozpatrywana podczas dzisiejszej sesji. Innych uwag do sprawozdania Izba nie wniosła. 

Radny Piotr Jończyk – Przewodniczący Komisji Rewizyjnej Rady przedstawił wniosek Komisji o udzielenie absolutorium Burmistrzowi Gminy i Miasta Krajenka za 2006 rok – uchwała Komisji Rewizyjnej wraz z uzasadnieniem stanowi załącznik nr 6 do nin. protokołu. 

Radna Bogumiła Maciejewska – Wiceprzewodnicząca Rady zapoznała z uchwałą Nr  SO-0955/42/12/Pi/2006 Składu Orzekającego Regionalnej Izby Obrachunkowej w Poznaniu w sprawie wyrażenia opinii o wniosku Komisji Rewizyjnej Rady Miejskiej Krajence o udzielenie absolutorium Burmistrzowi Gminy i Miasta Krajenka za 2006 rok – uchwała stanowi załącznik nr 7 do nin. protokołu.   Zwróciła także uwagę na błędną datę w nagłówku uchwały oraz stwierdziła, iż dotyczy ona jednak roku właściwego tj. 2006, ponieważ wynika to z dalszej treści dokumentu.

 

Przewodniczący Rady otworzył dyskusję nad przedstawionymi dokumentami.

Stanowisko Komisji Społecznej Rady zaprezentował radny Anatol Najmowicz - Przewodniczący tejże Komisji.

A. Najmowicz poinformował, iż członkowie Komisji jednogłośnie pozytywnie zaopiniowali sprawozdanie oraz wniosek Komisji Rewizyjnej o udzielenie Burmistrzowi absolutorium za 2006 rok.

Radny Władysław Ogórek– Przewodniczący Komisji Gospodarczej - przedstawił stanowisko Komisji w sprawie sprawozdania i absolutorium dla Burmistrza. Stanowisko to było jednogłośnie pozytywne.

Przewodniczący Rady poddał pod głosowanie wniosek Komisji Rewizyjnej o udzielenie Burmistrzowi Gminy i Miasta Krajenka absolutorium za 2006 rok.

Wniosek powyższy przyjęto jednogłośnie.

W związku z wynikiem głosowania Przewodniczący Rady stwierdził, iż Rada Miejska w Krajence, w obecności 14 radnych jednogłośnie podjęła uchwałę Nr VII/37/07 w sprawie absolutorium dla Burmistrza Gminy i Miasta Krajenka za 2006 rok. Uchwała stanowi załącznik nr 8 do nin. protokołu.

 

Ad. 9a

Wiceprzewodnicząca Rady Bogumiła Maciejewska przedstawiła stanowiska Komisji w sprawie projektu uchwały dotyczącego nadania Statutu Miejsko Gminnemu Ośrodkowi Pomocy Społecznej w Krajence.

Stanowiska wszystkich komisji były jednogłośnie pozytywne.

 

Do projektu uchwały nie wniesiono uwag.

Rada Miejska w Krajence, w obecności 14 radnych, jednogłośnie podjęła uchwałę Nr VII/38/07 w sprawie nadania Statutu Miejsko Gminnemu Ośrodkowi Pomocy Społecznej w Krajence – która stanowi załącznik nr 9 do nin. protokołu.

 

Ad. 9b

Wiceprzewodnicząca Rady  poinformowała, iż stanowiska Komisji Rady w sprawie projektu uchwały dotyczącego określenia rodzaju świadczeń oraz warunków i sposobu przyznawania pomocy zdrowotnej dla nauczycieli były jednogłośnie pozytywne.

 

Do projektu nie wniesiono uwag.

 

Rada Miejska w Krajence w obecności 14 radnych, jednogłośnie podjęła uchwałę Nr VVII/39/07 w sprawie określenia rodzaju świadczeń oraz warunków i sposobu przyznawania pomocy zdrowotnej dla nauczycieli – która stanowi załącznik nr 10 do nin. protokołu.

 

Ad. 9c

Wiceprzewodnicząca Rady przedstawiła stanowiska Komisji w sprawie projektu uchwały w sprawie przystąpienia do sporządzenia zmiany studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Gminy i Miasta Krajenka. Stanowiska wszystkich Komisji były jednogłośnie pozytywne.

 

Do projektu uchwały nie wniesiono uwag.

 

Rada Miejska w Krajence, w obecności 14 radnych, jednogłośnie podjęła uchwałę Nr VII/40/07 w sprawie przystąpienia do sporządzenia zmiany studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Gminy i Miasta Krajenka – która stanowi załącznik nr 11 do nin. protokółu.

 

Ad. 9d

Wiceprzewodnicząca Rady poinformowała, iż stanowiska wszystkich Komisji w sprawie projektu uchwały dotyczącego sprzedaży komunalnych lokali mieszkalnych oraz ustalenia wysokości bonifikaty były jednogłośnie pozytywne.

 

Do projektu nie wniesiono uwag.

 

Rada Miejska w Krajence, w obecności 14 radnych, jednogłośnie podjęła uchwałę Nr VII/41/07 w sprawie sprzedaży komunalnych lokali mieszkalnych oraz ustalenia wysokości bonifikaty – która stanowi załącznik nr 12 do nin. protokołu.

 

 Ad. 9e

Wiceprzewodnicząca Rady poinformowała, iż stanowiska wszystkich Komisji w sprawie projektu uchwały dotyczącego ustanowienia służebności gruntowej na działce stanowiącej własność Gminy i Miasta Krajenka były jednogłośnie pozytywne.

 

Do projektu nie wniesiono uwag.

 

Rada Miejska w Krajence, w obecności 14 radnych, jednogłośnie podjęła uchwałę Nr VII/42/07 w sprawie ustanowienia służebności gruntowej na działce stanowiącej własność Gminy i Miasta Krajenka  która stanowi załącznik nr 13 do nin. protokołu.

 

Ad. 9f

Wiceprzewodnicząca Rady poinformowała, iż stanowiska wszystkich Komisji w sprawie projektu uchwały dotyczącego sprzedaży nieruchomości w drodze bezprzetargowej były jednogłośnie pozytywne.

 

Do projektu nie wniesiono uwag.

 

Rada Miejska w Krajence, w obecności 14 radnych, jednogłośnie podjęła uchwałę Nr VII/43/07 w sprawie sprzedaży nieruchomości w drodze bezprzetargowej  która stanowi załącznik nr 14  do nin. protokołu.

 

Ad. 9g

Wiceprzewodnicząca Rady przedstawiła stanowiska Komisji w sprawie projektu uchwały dotyczącego zmian w budżecie gminy i miasta na 2007 rok. Stanowiska te były następujące:

- Komisja Społeczna – jednogłośnie pozytywnie,

- Komisja Gospodarcza – jednogłośnie pozytywnie,

- Komisja Rewizyjna – 4 za, 1 głos wstrzymujący.

 

Skarbnik Gminy wniósł do przedłożonego radnym projektu autopoprawki.

Poinformował, iż na dzisiaj projekt uchwały wygląda tak, jak mówił podczas posiedzeń Komisji. Proponuje się zmiany po stronie dochodów i wydatków w kwocie 80.845zł. Na kwotę wydatków składają się stypendia dla uczniów w kwocie 69.445zł, korekta na zasiłki 900zł oraz 10500zł dochody stanowiące wpływy Publicznej Szkoły Podstawowej w Krajence – koszty ogrzewania, energii itp. zwracane przez Warsztat Terapii Zajęciowej.  

 

Do projektu nie wniesiono uwag.

 

Rada Miejska w Krajence, w obecności 14 radnych, większością głosów (13 głosami za oraz przy 1 głosie wstrzymującym), podjęła uchwałę Nr VII/44/07 w sprawie zmian w budżecie gminy i miasta na 2007 rok – która stanowi załącznik nr 15 do nin. protokołu.

Ad. 10

Janusz Szczerbiak Burmistrz Gminy i Miasta Krajenka udzielił odpowiedzi na wnioski i zapytania zgłoszone podczas ostatniej sesji Rady. Podczas sesji Rady Miejskiej w Krajence odbytej w dniu 30 marca 2007 roku radni zgłosili następujące wnioski i zapytania:

             

1) Radny Paweł Wróbel powtórzył to, o czym wspominał na Komisji, a mianowicie już w 2005 roku planowano budowę drogi asfaltowej wraz z chodnikami na tzw. osiedlu Bydgoska, w tej chwili jesteśmy już prawie w połowie 2007 roku. Wówczas zbierał podpisy aby tę drogę przerobić z żużlowej na asfaltową. Będzie się co jakiś czas dopominał, domagał, pytał co się dzieje. Jak zauważył w planach na 2007 rok zadanie to zniknęło, dlatego prosi Burmistrza o odpowiedź pisemną. Mówi o tym z tej trybuny, aby wybrzmiało to publicznie, ponieważ pytają go o to sąsiedzi.

 

Burmistrz przypomniał, iż termin rozpoczęcia ww. inwestycji jest uzależniony od terminu pozyskania środków finansowych z funduszy unijnych.

Ponadto poinformował, że projekt posiada wszelką niezbędną dokumentację techniczną pozwalającą aplikować o środki z ww. funduszy.  Przygotowaną ją w roku 2006, kiedy ogłoszono ostatni nabór do Zintegrowanego Programu Rozwoju Regionalnego w ramach priorytetu 3 – Rozwój lokalny. Było to ok. 20 mln zł pozostałych w wyniku przeprowadzonych przetargów. Wniosek ten przeszedł pozytywnie ocenę formalną, został odrzucony przez Panel Ekspertów ze względu na bardzo małą pulę środków do rozdysponowania, które przeznaczono na inwestycje drogowe o większym znaczeniu regionalnym. Okazało się bowiem, że wniosków złożono prawie tyle samo, jak wtedy kiedy przystępowano do realizacji programu.

Poinformował także, iż mieszkańcy są informowani o przebiegu prac nad realizacja przedmiotowej inwestycji – dowodem jest pismo które zostało wysłane w dniu 22 września 2005roku. Informacje na ten temat  zainteresowani mogą uzyskać w tut. Urzędzie.

Obecnie samorząd przygotowuje się do uruchomienia nowego programowania funduszy unijnych 2007-2013. Nie  są jeszcze znane dokładne procedury ubiegania się o dofinansowanie projektów ze środków unijnych,  nie jest także wiadomo kiedy ogłoszone zostaną pierwsze nabory wniosków. Czynione są jednak starania aby przygotować się jak najlepiej do wykorzystania możliwości jakie zostaną stworzone w zakresie wsparcia ze środków Unii Europejskiej. Temat ten na pewno wróci i o ile wniosek zostanie zaakceptowany i zostanie podpisana umowa na dofinansowanie, zadanie będzie realizowane. W innym przypadku gmina nie ma na tyle własnych środków aby samodzielnie tę inwestycję zrealizować. Szacunkowy koszt tego zadania to ok. 1,5 mln zł.

Burmistrz przy tej okazji przypomniał, iż stara się przygotowywać inwestycje w tych miejscach gdzie jest możliwe uzyskanie środków zewnętrznych. Gdyby realizować inwestycje z własnych środków ogranicza się tym samym możliwość ubiegania się o środki pozabudżetowe.

 

2) Radny Paweł Wróbel odniósł się także do sprawy żużlu, którym co jakiś czas łatane są dziury. On prosił aby w mieście nie wozić żużlu, niech będą to wyboje, bo one gwarantują wolniejszą jazdę samochodów i tak bardzo się wówczas nie kurzy. Był zaskoczony, kiedy w piątek na sesji mówił żeby żużlu nie wozić, a we wtorek prawie pod jego bramą została wysypana przyczepa.

 

Burmistrz powiedział, iż to nie była złośliwość i za tę sytuację przeprasza. Jeżeli chodzi o wyrównywanie dróg żużlem, to zdania są podzielone. Mieszkańcy tego osiedla i innych – jedni narzekają, inni mówią, iż jeżeli nie ma innej możliwości należy korzystać z kruszywa które jest dostępne. Żużel jest obecnie najtańszy, chociaż z powodu łagodnej zimy z możliwością jego zakupu też są problemy. Inne kruszywa są zbyt drogie. Są to rozwiązania tymczasowe i nie ma sensu żeby angażować się w jakieś większe wydatki bo i tak docelowo będą zastosowane inne rozwiązania w postaci inwestycji.      

 

3) Radny Anatol Najmowicz wnioskował o oczyszczenie studzienek kanalizacji burzowej, w szczególności przy moście na Głomii w Krajence i w ulicy Złotowskiej, gdzie także jedna ze studzienek jest zarwana. Studzienki te jego zdaniem są zanieczyszczone piaskiem.

 

Radnego poinformowano, iż na początku kwietnia sieć kanalizacyjna na ulicach Zielnej i Złotowskiej została udrożniona przez Komunalny Zakład Użyteczności Publicznej w Krajence, natomiast studzienki kanalizacji deszczowej na ulicy Sienkiewicza oczyścił Rejon Dróg Wojewódzkich w Złotowie. Na prośbę gminy interwencja została podjęta bardzo szybko. W przypadku studzienki położonej przy zbiegu ulic Złotowskiej i 1 Maja była ona naprawiana w ubiegłym roku przez KZUP w Krajence. Obecnie jej stan techniczny poddany zostanie ocenie w celu podjęcia ewentualnych działań. Burmistrz przy tej okazji powiedział, iż jeżeli zachodzi taka konieczność wszystkie studzienki na terenie miasta, nawet te za które gmina nie jest odpowiedzialna, są udrażniane przez KZUP w Krajence.

 

4) Radny Henryk Kania prosił o udzielenie informacji na temat zaawansowania prac nad przygotowywaniem kanalizacji terenu Gminy Krajenka. Stanowisko władz unijnych w sprawie wniosku przygotowywanego w ramach Stowarzyszenia Gmin i Powiatów Nadnoteckich miało być znane jesienią ubiegłego roku. Mieszkańcy pytają, co dzieje się w tym zakresie.

 

W związku z pytaniami mieszkańców oraz m.in. radnego dotyczącymi kanalizacji wsi, poproszono na dzisiejszą sesję przedstawiciela Stowarzyszenia Gmin i Powiatów Nadnoteckich, które w naszym imieniu prowadzi zabiegi aby tę inwestycję sfinalizować.  Burmistrz zwrócił uwagę ile problemów i ile pracy wydatkowanej bez potrzeby wiąże się z przygotowaniem zadania. Zadeklarował także, iż ze swojej strony zrobi wszystko aby zadanie zostało zrealizowane. Jednak na dziś w 100% nikt nie powie, czy to przedsięwzięcie może się powieść. Sądzi, ze gmina jest w miarę skuteczna jeśli chodzi o pozyskiwanie środków unijnych, bo korzystano z funduszy przedakcesyjnych: 2 wnioski na ulicę Toruńską i Osiedle Winiary oraz w ramach akcesji: modernizacja i rozbudowa oczyszczalni ścieków, modernizacja i rozbudowa amfiteatru w Krajence. Dla przykładu: w ubiegłej kadencji Miasto Złotów nie uzyskało ani złotówki a miało identyczne możliwości.

 

4) Radny Henryk Kania przypomniał, iż na I i II sesji obecnej kadencji Rady wnioskował w imieniu mieszkańców Paruszki o ograniczenie prędkości pojazdów przejeżdżających przez wieś do 20 km/godz. od przystanku PKS w kierunku do Plecemina. Uzyskał odpowiedź, że możliwe jest ustawienie znaku ograniczającego prędkość do 30 km/godz. Burmistrz zadeklarował, że zajmie się sprawą. Znak ten nie został jednak postawiony, a mieszkańcy podtrzymują wniosek o jego umieszczenie.

 

Burmistrz powiedział, iż wychodził z założenia, że zarządzający ruchem – w tym przypadku Starosta, który powołuje Komisję do analizy tego rodzaju wniosków – podejmie decyzje satysfakcjonującą mieszkańców Paruszki i wnioskodawcę. 

Wniosek w tej sprawie został przesłany do Starostwa Powiatowego w Złotowie w celu jego rozpatrzenia przez komisje do rozpatrywania spraw z zakresu zarządzania ruchem na drogach powiatowych i gminnych. Wniosek ten został rozpatrzony 18 grudnia 2006 roku negatywnie.  Uzasadniając swoje stanowisko, napisano, iż wnioskowany odcinek drogi jest na tyle krótki, że nie można na nim rozwinąć dużej prędkości. Ponadto zły stan nawierzchni nie pozwala na przejazd z dużą prędkością.

Dla pełnego zrozumienia sprawy Burmistrz wyjaśnił pojęcia zarządcy drogi i zarządzającego ruchem. Zarządcą drogi dla dróg gminnych jest Burmistrz, dróg powiatowych Zarząd Powiatu, a dla dróg wojewódzkich Marszałek. Natomiast zarządzającym ruchem na drogach gminnych i powiatowych jest Starosta Powiatu. W związku z tym Burmistrz nie ma wpływu na decyzje Komisji do tego powołanej.

 

Burmistrz poinformował ponadto, iż władze samorządowe mogą pośredniczyć w przekazywaniu tego rodzaju oczekiwań jeżeli chodzi o drogi gminne, powiatowe, czy wojewódzkie, zachęcił jednak radnych i mieszkańców do samodzielnego składania wniosków. Wniosek taki musi być rozpatrzony przez odpowiednią Komisję i zazwyczaj tak bywa, że wnioskodawca jest zaproszony na posiedzenie tej Komisji. W związku z tym osoba zainteresowana będzie mogła osobiście uzasadnić konieczność podjęcia takiej decyzji.

 

5) Radny Henryk Kania poinformował, iż na przełomie lutego i marca Rolnicza Spółdzielnia Produkcyjna w Dolniku była kontrolowana przez Inspektorat Ochrony Środowiska. Przedmiotem zainteresowania kontrolerów była m.in. kwestia żużlu powstającego w RSP. Przekazano mu, iż ustawodawca zabrania kategorycznie wywożenia żużlu na drogi. W związku z tym radny pytał, czy wyrównywanie dróg gminnych żużlem jest zgodne z prawem.

 

Radnego poinformowano, iż zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa zezwala się na stosowanie żużla, który nie pochodzi z palenisk fluidalnych do utwardzania powierzchni terenów m.in. do niwelacji dróg gminnych. Burmistrz powiedział, iż być może w przypadku Spółdzielni chodziło raczej o popiół.

 

6) Radny Waldemar Siwek zwrócił uwagę na stan drogi wojewódzkiej na odcinku Krajenka-Podróżna. Drogę tę  naprawiano w grudniu, kiedy były mrozy. Obecnie jest to pobojowisko. Droga nadaje się ponownie do naprawy.

 

Radnemu przekazano informację, iż Wielkopolski Zarząd Dróg Wojewódzkich w Poznaniu Rejon Dróg Wojewódzkich w Złotowie pismem z dnia 27 marca br. powiadomił tut. Urząd, że przystąpi do naprawy nawierzchni bitumicznych na drogach przez siebie zarządzanych od końca marca 2007 roku. Prace te są w trakcie.

 

7) Radny Franciszek Rutkowski wnioskował o wykonanie przejścia przy mostku na ulicy Szkolnej w Krajence. Przez ww. mostek przechodzi młodzież uczęszczająca do gimnazjum.

 

Wniosek radnego przesłano do zarządcy drogi, tj. Powiatowego Zarządu Dróg w Złotowie oraz Zarządu Powiatu. Burmistrz przypomniał, iż kiedy były problemy w Skórce wówczas te gremia bardzo mocno zabiegały o bezpieczeństwo, bardzo mocno martwiły się aby nikomu nic się nie stało. Jeśli dotyczy to dróg, które są w gestii tego gremium reakcja jest żadna. Należy sobie zadać pytanie o co w tym wszystkim chodzi. Jeżeli tego nie zrobią będziemy nadal monitować i żądać oraz przestrzegać przed tym, co może się wydarzyć.  

 

8)  Radna Małgorzata Mila powiedziała, iż jest radną niecałe pół roku, czyli jest osobą, która się jeszcze uczy. Do tej pory wyjaśnień pracowników urzędu słuchała dokładnie, wierzyła, że są zgodne z prawem  i że są zgodne z istniejącą sytuacją. Po przedostatniej sesji, po przedostatniej Komisji zaczyna mieć wątpliwości. Ma dlatego pytanie do pana Skarbnika. Na Komisji Przewodniczący komisji pytał, co stanowi podstawę obliczenia stawki za inkaso dla poszczególnych inkasentów i jak te stawki mają się do obecnie obowiązujących. Otrzymali odpowiedź, że wpływ na wysokość stawek mają obszary, sposób pobierania, pracochłonność pobierania tego podatku oraz, że wysokości podatków są takie jak w latach poprzednich. Przyjęła to do wiadomości. Niedawno zauważyła, że w internecie można przeczytać protokóły i uchwały z poprzedniej kadencji i dotarła do tabelki w której są stawki procentowe prowizji. Stawki te są prawie takie same, bo z wyjątkiem dwóch wsi są bez zmiany, o 03% wzrosła stawka dla Śmiardowa Krajeńskiego z 3,7% do 4.0%, dla Skórki zmalało z 8% do 4%. Pytała, czy pan Skarbnik pomylił się, czy nie wiedział, bo ona czuje się wprowadzona w błąd. 

 

Burmistrz powiedział, iż gmina publikuje wszystkie informacje związane z uchwałami, podejmowanymi decyzjami w Biuletynie Informacji Publicznej w przeciwieństwie do innych jednostek samorządowych na terenie nie tylko naszego powiatu ale łącznie z naszym powiatem, gdzie nie można żadnych informacji otrzymać, a jak już to z wielką łaską. Nikt żadnej łaski nie robi, bo działalność samorządu jest jawna.

Jeżeli chodzi o wniosek radnej, to prawdą jest to co Skarbnik powiedział oraz że Skarbnik na Komisjach mówił o tych rzeczach. Była sytuacja nietypowa jeśli chodzi o odpisy dla sołtysa w Skórce w stosunku do pozostałych sołectw. Zrobiono porównanie ze Śmiardowem co jest jak najbardziej prawidłowe, ponieważ ilość podatników w Śmiardowie  Kraj. i Skórce jest identyczna, ilość mieszkańców jest bardzo podobna.

W przypadku Skórki i Śmiardowa były niewłaściwe kominy. Odpis od podatku zebranego w Śmiardowie wynosił 3,7%, w Skórce 8%. W związku z powyższym zostało to unormowane. Stan rzeczy na dzień dzisiejszy jest zbliżony do poszczególnych miejscowości z tym, że jest to zróżnicowane w zależności od wielkości sołectwa od ilości mieszkańców. Komin który był, był pozostałością po przeszłości. W latach 1997 – 1998 kiedy zastanawiano się nad wielkością odpisu dla sołtysów pracujących w gminie odnoszono się tylko do podatku rolnego. Ma wrażenie, że wówczas zakradł się pewien błąd, ponieważ należało odnieść się do wszystkich podatków. Skórka miała wysoki próg ponieważ gruntów klasy III i IV prawie nie ma, są tam grunty V i VI klasy za które nie płaci się podatków. Miała to być jakaś forma rekompensaty z tego tytułu.

Ponadto podczas dyskusji na temat problemów dotyczących dróg powiatowych na terenie Gminy i Miasta Krajenka, radni zgłaszali swoje uwagi i wnioski. Wnioski te zostały przekazane Powiatowemu Zarządowi Dróg w Złotowie.

            Przypomnę, iż najistotniejszą dla wszystkich sprawą jest proces projektowania drogi Powiatowej Paruszka - Podróżna. Stanowisko Rady w tej sprawie zostało przekazane wcześniej. Wyrażono jeszcze raz nadzieję, że oczekiwania krajeńskich samorządowców oraz przede wszystkim mieszkańców zostaną wzięte pod uwagę oraz, że przygotowana dokumentacja zostanie zaprezentowana lokalnej społeczności.

            Ponadto radna Bogumiła Maciejewska przypomniała już po raz kolejny wniosek mieszkańców ul. 30 Stycznia i budynku wielorodzinnego przy ul. Dworcowej w Krajence. Pod tzw. arkadami chodnik jest obniżony i podczas opadów stoi tam woda, wlewająca się także do piwnic w ww. budynku. Mieszkańcy w chwili obecnej odnawiają elewację budynku, która w przypadku nie podjęcia żadnych czynności mających na celu odprowadzenie wody, będzie niszczała i ulegała zabrudzeniu. Tym samym wysiłek finansowy poniesiony przez wspólnotę mieszkaniową może pójść na marne. Radna po raz kolejny prosiła o rozwiązanie problemu i poważne potraktowanie sprawy.

            Radny Henryk Kania wnioskował natomiast o uprzątnięcie gałęzi wyciętych jesienią z rowów przydrożnych i poboczy. Gałęzie te wkrótce przerosną trawą i wówczas ich sprzątnięcie będzie utrudnione. Gałęzie te zdaniem radnego leżą często w taki sposób, że utrudniają zjechanie na pobocze. Problem ten na dzień dzisiejszy został rozwiązany.

Burmistrz powiedział także, iż korzystając z okazji chciałby podziękować Radzie za udzielenie absolutorium. To że ta gmina funkcjonuje to zasługa kierowników jednostek podlegających bezpośrednio pod ten samorząd: szkół, przedszkoli, Komunalnego Zakładu Użyteczności Publicznej, Krajeńskiego Ośrodka Kultury. To że wszystko się dobrze układa jest ich ogromną zasługą. Na pewno nie spełniamy wszystkich oczekiwań lokalnej społeczności jeżeli chodzi o inwestycje jakie mają docelowo ułatwiać życie mieszkańcom gminy. Musi to być jednak dostosowane do wielkości środków jakimi dysponujemy. Można bowiem zrobić wiele w krótkim okresie czasie, jednak potem przez wiele lat za to płacić. Relacje są zachowane, mamy dochody zależne od zasobności mieszkańców, poza tym zabiegamy o środki pozabudżetowe i zadania kolejne realizować. Burmistrz wyraził pogląd, iż gmina zaczyna dobrze funkcjonować, funkcjonuje dobrze organizacyjnie, podobnie jak Starostwo Powiatowe, kiedy z niego odchodził.

Radna Małgorzata Mila powiedziała, iż wcześniej dostała odpowiedź Burmistrza jednak się z nią nie zgadza. Uczestniczyła w posiedzeniu Rady i Komisji Rewizyjnej i niestety nie była poruszana sprawa zwiększenia, czy zmniejszenia stawek za inkaso. Nie było mowy o tym, że w Śmiardowie podwyższono, a w Skórce obniżono. Przeczytała protokół posiedzenia Komisji. W tym protokole też nie ma żadnej wzmianki a jak do tej pory wydawało jej się, że protokoły są pisane zgodnie z tym, co się na Komisjach lub na sesji działo. Z tego powodu odpowiedź jej nie satysfakcjonuje. W związku z tym ma pytanie do Przewodniczącego Rady, jako doświadczonego samorządowca, co może z tym zrobić.

Przewodniczący powiedział, iż jest to problem odnośnie uchwały. Jeżeli uchwałę się podejmuje i są tam różnice we wskaźnikach, to potem nie ma wpływu, czy radna myślała, że nie nastąpił ruch we wskaźnikach u sołtysów w Skórce, Dolniku, czy innym sołectwie, ponieważ to z treści uchwały wynikało, że taki jest wskaźnik. Rozumie, że radna oczekiwała informacji, że w Skórce „wskaźnik był taki, a teraz będzie taki”. Być może tutaj jest ta rozbieżność. Podejmując uchwałę dokonano zmiany wskaźników w Skórce, a radna zrozumiała, że podejmując tę uchwałę nie dokonujemy żadnych zmian w stosunku do sołtysa w Skórce, czy Śmiardowie. Radna może być niezadowolona z odpowiedzi, natomiast nie ma to wpływu na uchwałę. Dla niego było oczywiste, że występują drobne zmiany wskaźnikach.

Radna Małgorzata Mila powiedziała, iż nie ma pretensji do interpretacji prawnej, nie ma pretensji do zmiany. Jej winą jest, że nie przestudiowała dokładnie, czuje się po prostu oszukana, bo skoro na sesji nie ma mowy – Przewodniczący Komisji zadał pytanie, jakie zadał i z tego pytania wynikała jednoznaczna odpowiedź, że są to stawki jak w latach poprzednich.  W odpowiedzi otrzymuje informację, że była poruszana sprawa i Śmiardowa i Skórki, dlatego nie wie, czy przypadkowo, czy celowo została wprowadzona w błąd.

Przewodniczący powiedział, iż nie widzi tu celu, być może był to zbieg okoliczności. On w tej sprawie nie widzi drugiego dna.

Radna Małgorzata Mila zapytała, czy w takim razie taką odpowiedź dostała i taką musi przyjąć.

Piotr Gniot powiedział, iż uchwała została podjęta i wolą radnej jest czy przyjmuje tę informację, czy też nie.  Radna ma prawo wyrazić swoje niezadowolenie i je wyraziła.

Burmistrz powiedział, iż nikt by się nie ośmielił wprowadzać radnej w błąd, ponieważ nie ma takich powodów.

Burmistrz zabrał także głos odnośnie wypowiedzi radnego Kani, którą zacytował:  „Radny Henryk Kania zaapelował do pracowników wydziału budownictwa Urzędu, zajmujących się wydawaniem decyzji o warunkach zabudowy, o równe traktowanie wszystkich podmiotów. Ma dowody, że różnie się ocenia obywateli, jednym się utrudnia, a innym wydaje decyzje lekką ręką. Nie jest to zapewne wina Burmistrza, ma pracowników, którzy przygotowują materiały. Prosi aby zwrócić na to uwagę”.

Burmistrz przypomniał, iż prosił wówczas aby powiedzieć o kogo chodzi i o jaką decyzję o warunkach zabudowy. Wtedy tego stwierdzenia nie było, radny obiecał, że powie kogo dotyczyło, ponieważ wówczas można sprawdzić czy faktycznie tak jest. Nie brał jednak pod uwagę, że tego wskazania nie było i poprosił na sesję urbanistę, jeżeli radny ma ochotę może to pytanie jeszcze raz zadać i uzyskać odpowiedź publicznie, a jeżeli uważa, że nie teraz, będzie to możliwe po sesji. Prosi aby tę sprawę wyjaśnić.

 

Radny Henryk Kania powiedział, iż przeprasza, bowiem rzeczywiście miał tę kwestię wyjaśnić, jednak z powodu pilnych prac polowych i kłopotów zdrowotnych nie miał na to czasu. Deklaruje, że z tę sprawą zwróci się osobiście, ponieważ nie chce jej nagłaśniać, żeby nikogo nie denerwować. Postara się z tą sprawą zgłosić w pierwszym tygodniu po weekendzie.

Radny Henryk Kania powiedział, iż Burmistrz o tym nie wspomniał, ale on chciałby sprostować pewne kwestie związane z klubem sportowym Sokół w Paruszce. Przypuszcza, że wszyscy radni otrzymali tę odpowiedź, nie wie dlaczego. W przypadku innych zapytań i wniosków odpowiedzi otrzymywał zazwyczaj na tydzień przed sesją, było to dla niego wystarczające. Mógł w tym czasie się odnieść, zajrzeć do protokołu z posiedzenia Komisji, czy sesji. Nie wie jaki był w tym cel, ale odpowiedź otrzymał dopiero dzisiaj na sesji. W piśmie jest data 23 kwietnia, że poinformowano go o stanowisku klubu, a klub udzielił informacji Radzie 19 kwietnia. Dlatego apelował, aby w miarę możliwości odpowiedzi były udzielane co najmniej na 7 dni przed sesją. Chciałby się do stanowiska klubu odnieść, ponieważ radni przeczytali pismo. Nie będzie czytał całego pisma, ale odniesie się to pewnych cytatów.

 

Burmistrz zaproponował, aby w związku z tym, że w sesji uczestniczą nie tylko radni, którzy znają treść pisma i żeby wszyscy byli zorientowani o czym radny mówi, Sekretarz odczytał odpowiedź prezesa klubu. Burmistrz powiedział także, że chciał na ten temat porozmawiać na kolejnej sesji, aby radny miał  czas odnieść się do tego.

Burmistrz przypomniał wniosek radnego Kani z sesji odbytej w dniu 30 marca br. Cytuję:

Radny Henryk Kania poinformował, iż w ubiegłym tygodniu zwrócił się do niego Młodzieżowy Klub Sportowy „Sokół” w Paruszce, który przedłożył mu decyzję Starosty Złotowskiego w sprawie rejestracji klubu i wpisaniu go do ewidencji stowarzyszeń. Zwrócił się do niego komitet założycielski na czele z Prezesem tego klubu. Jest to młoda osoba, która również kandydowała na radnego, gdzie młodzież mu zaufała. Trzeba przyznać, że chłopak ma werwę i jest zaangażowany ale w ostatnim czasie nie może poradzić sobie z działalnością tego klubu.  Zwracał się do Burmistrza w imieniu komitetu założycielskiego o udostępnienie boiska sportowego w Dolniku. Radny powiedział, iż chciałby przypomnieć iż boisko było tworzone w 1970 roku pod hasłem „boisko w każdej wsi”. Za wykonanie tego boiska otrzymali wówczas nagrodę krajową, ponieważ boisko było zrobione ładnie i spełniało wszystkie wymogi. Boisko było wykonane na gruntach RSP w Dolniku. Jakieś 4 lata wstecz były regulowane kwestie własności gruntów pomiędzy gminą a RSP w Dolniku, gdzie część CPN, bazy stała na gruntach gminnych. Dokonano zamiany tych gruntów. Boisko spełniało role dopóki działał Klub LZS „Głomia”. W ostatnim czasie działalności tej zaprzestano. Powstał nowy klub, zarejestrował się. Burmistrz udzielił Klubowi odpowiedzi, że zgodnie ze obecnym stanem prawnym nie jest możliwe przekazanie działki 52/3 w Dolniku do przysposobienia na płytę boiska na którym klub mógłby organizować turnieje i zawody. Z oświadczenia tego Pana wynikało, że nadleśnictwo Złotów, którego jest pracownikiem pomogłoby. Klub zwracał się także o udostępnienie działki przy szkole podstawowej w Paruszce, na co Burmistrz wyraził zgodę. Na boisku w Dolniku nadal stoją bramki i uważa, że powinno ono nadal pełnić swoją funkcję, skoro jest taka wola młodzieży. Nakład byłby prawie żaden. Propozycja Burmistrza była taka aby wystąpili do Klubu w Krajence lub w Głubczynie o rozmowy w zakresie udostępnienia boisk na organizację imprez sportowych.”

W związku z tym, że wniosek był sprecyzowany niejasno zwrócono się o zajęcie stanowiska do Zarządu Młodzieżowego Klubu Sportowego Sokół w Paruszce. Na to pismo dostaliśmy odpowiedź.

 

Sekretarz odczytał ww. pismo – które stanowi załącznik nr  16 do nin. protokołu.

Burmistrz poinformował, iż prezesowi klubu odpowiedziano, iż wyraża się zgodę na udostępnienie boiska w Paruszce, natomiast nic nie mówiono na temat boiska w Dolniku. Uczyniono tak z tego powodu, że boisko w Dolniku nie jest przystosowane aby w tej chwili prowadzić tam treningi, czy rozgrywać mecze. W okresie, o którym mówił radny bardzo blisko boiska posadzono topole. Korzenie tych topoli przerastają płytę boiska, w takiej sytuacji mogłoby dojść do wypadku, za który ktoś by odpowiadał – w tej sytuacji gmina. To boisko do 1996 lub 1997 roku było własnością Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej w Dolniku. Prawdę mówił radny Kania, że nastąpiła zamiana – zresztą w dość dziwnych okolicznościach. Grunt na którym dzisiaj jest zlokalizowany CPN był własnością gminy Krajenka. Grunt ten gmina chciała sprzedać o ile się nie myli – osobie która wówczas prowadziła tam działalność w postaci sprzedaży paliwa Panu Bieli. Wówczas radny bardzo mocno protestował, że grunt ten przez wiele lat był formalnie w gestii RSP, w związku z tym powinien do niej trafić, poza tym spółdzielnia też potrafi tę działalność prowadzić i ten grunt na pewno nie zostanie sprzedany tylko będzie prowadzona działalność handlowa w zakresie sprzedaży paliw. Stało się tak, że po dokonaniu zamiany, w krótkim czasie zostało to przez RSP sprzedane. Gmina natomiast przejęła boisko, które na dzień dzisiejszy wymaga ogromnych nakładów i pieniędzy żeby doprowadzić je do stanu w którym można bezpiecznie prowadzić tam zajęcia, rozgrywki czy treningi.

Burmistrz poinformował, iż otrzymał kolejne pismo od klubu z zapytaniem, czy mogliby przenieść bramki, które są na boisku w Dolniku na boisko w Paruszce i na pewno dostaną pozytywną odpowiedź.

Radny Henryk Kania powiedział, iż gdyby w porę otrzymał odpowiedź tę, którą otrzymał dzisiaj, na pewno pewne kwestie by sprostował. Stwierdził, iż człowiek podczas wystąpień, w stresie czasami się zagalopuje i pewny wyraz dorzuci. W tym przypadku może się tak stało, ponieważ powiedział, iż zwrócił się do niego komitet założycielski. Za to ten komitet chciał przeprosić. Nie chce tutaj analizować i dochodzić z panem Stańczakiem czy ma, czy nie ma racji. Jemu na sprawach medialnych absolutnie nie zależy, nie ma z tego tytułu żadnych profitów. Pewne kwestie poruszane przez Pana Stańczaka są nieprawdziwe. Zapytał jak on ma się spotkać z wyborcami – on robi to w każdym miejscu. Będąc w swoim środowisku stara się z ludźmi rozmawiać. Z panem Stańczakiem utrzymywał kontakty od wielu lat i nie wie co było powodem, że wszystko- jak wynika z pisma - przedstawił odwrotnie. Gdyby wiedział, że jest to klub 10-12 latków to by Pana Stańczaka poinformował, bo doświadczenie w tym zakresie posiadał. Oparł się na pismach, które Pan Stańczak przyniósł mu do biura, przecież tego na nim nie wymusił, narzekał, że wysłał dwa pisma do gminy, że nie dostał pozytywnej odpowiedzi – dlatego oświadczył, że postara się na najbliższej sesji sprawę poruszyć. Radny powiedział, iż był zaskoczony treścią pisma stanowiącego odpowiedź na wniosek Klubu. Przytoczył także treść tego pisma – stanowi załącznik nr 17 do nin. protokołu.

On rzeczywiście w sprawie tego pisma z Prezesem tego klubu rozmawiał, także w biurze spółdzielni, gdzie zrobiono ksero. Nie wie co wpłynęło na Pana Stańczaka, że poczuł się urażony za powołanie się na komitet założycielski – rzeczywiście komitet się nie zwrócił, zagalopował się w tym momencie. Natomiast on, jako prezes klubu zwrócił się osobiście udostępniając mu te pisma, w tej chwili rości jakieś żale i pretensje, że on „cygani”. Słowa, które padły w tym piśmie są zaskakujące. Zamiana gruntów z gmina nastąpiła 4 czy 5 lat temu, dlatego wiedział dokładnie, że to była rola: tak samo grunt gminny na którym była stacja paliw, jak i grunt na którym założono boisko. Oświadczył Panu Stańczakowi, że sprawdzi w geodezji czy od czasu kiedy dokonano zamiany nie dokonano zmian w ewidencji gruntów. Tak jak obiecał, sprawdził to i grunty nadal figurują jako działka rolna. Zarzuca mu Pan Stańczak, że nie udzielił mu żadnej odpowiedzi. Takiej odpowiedzi nie mógł mu udzielić, ponieważ z gminy nie otrzymał odpowiedzi na swój wniosek. Odpowiedź tę otrzymał dzisiaj. Uważa, ze nieraz należałoby się zastanowić, czy warto wstawiać się za kimś i zabierać głos w jego imieniu. Może najpierw należałoby zbadać kogo reprezentuje i co reprezentuje dana osoba. Najpierw ktoś się do kogoś zwraca i prosi aby podać mu rękę, a potem wszystko odwraca – on uważa, że to nie jest w porządku. Jemu, jak już mówił, nie zależy na karierze medialnej ale stara się z każdym wyborcą, którego spotka czy na drodze, czy w kościele, porozmawiać. Jeżeli chodzi o zarzut, że nie uczestniczył w spotkaniu założycielskim,  chciałby wyjaśnić, ze była to niedziela i miał wcześniej planowane sprawy. W tym dniu nie mógł uczestniczyć w spotkaniu. Powoływanie się na te kwestie jest dla niego krzywdzące, ponieważ w swojej karierze radnego, jeszcze nikomu nie zrobił krzywdy, starał się każdemu podać rękę. Czynił to i będzie czynił, dopóki będzie radnym.

Przewodniczący Rady powiedział, iż w związku z niedomówieniami wskazane byłoby spotkanie radnego z sołtysem i przedstawicielami klubu, ponieważ uważa, że wszyscy na pewno chcą dobrze. Jeżeli chcą aby młodzież była na boisku a nie w klubie, barze czy CPN-ie to dobrze, bo im więcej młodzieży będzie na boiskach i w orkiestrach, tym mniej jej będzie tam, gdzie jako rodzice byśmy nie chcieli. Należy wyjaśnić to na miejscu a krążące pisma są nikomu niepotrzebne, wynikają z pewnych niedomówień, być może ze strony radnego, jak i Prezesa klubu.

Radny Paweł Wróbel podziękował za pisemną odpowiedź na swój wniosek oraz poinformował, iż ta odpowiedź trafiła do mieszkańców. Wie, że Burmistrz będzie zabiegał o środki na ten cel – nie ma co do tego wątpliwości. Chce jednak przekazać, że mieszkańcy okazują już zniecierpliwienie. W niedługim czasie mieszkańców będzie więcej, wie że domki są już wykupione, działki również. Dlatego też ruch pojazdów będzie jeszcze większy, w ślad za tym kurz i pył. Jest to ich bolączką  - stąd wniosek o nie wywożenie żużlu. Pokusił się o to aby ponownie zebrać podpisy przeciwko wywozowi żużlu. Przy słonecznej pogodzie nie mogą tam mieszkać jeżeli tak się kurzy. Sam zatrzymuje samochody i prosi aby wolniej jeździły. Myśli, ze przydałaby się tablica z prośbą o wolną jazdę – 5km/godz. Taką tablicę wykona chyba sam.

 

Ad. 11

Radni zgłosili następujące wnioski i zapytania:

1)      Radny Piotr Jończyk pytał kto jest zarządcą drogi dojazdowej do Zespołu Szkół Spożywczych w Krajence. Jest to droga betonowa. Zdaje sobie sprawę, że obecnie przy drodze trwają prace budowlane, jeździ nią ciężki sprzęt, dlatego nie ma szans na asfalt. Prosił jednak aby co jakiś czas dokonywać przeglądu tej drogi, uzupełnić dziury i wycinać wystające pręty.

2)      Radny Piotr Jończyk zwrócił także uwagę na stan drugiego mostu. Belki są tam przegnite, dziury pozabijane blachą. Radny zasugerował, iż być może przy okazji remontu jazu można by go wzmocnić.

3)      Radny Władysław Ogórek wnioskował o naprawienie poboczy przy drodze wojewódzkiej na odcinku od Krajenki w stronę Czajcza po lewej stronie.  Dziury w asfalcie zostały zlikwidowane, natomiast stan poboczy, szczególnie przy blokach, jest nadal bardzo zły.

4)      Radny Władysław Ogórek wnioskował także o naprawienie przejazdu kolejowego na ulicy Bydgoskiej w Krajence.

5)      Radny Paweł Wróbel zwrócił uwagę na stan placu na przystanku PKS w Krajence. Zdaniem radnego coś złego tam się dzieje, plac się zapadł, autobusy prawie zahaczają podwoziem o powierzchnię placu. Jest tam niebezpiecznie. Wniosek ten przekazał na jego ręce jeden z kierowców PKS.

6)      Radna Małgorzata Mila powiedziała, iż chodzi jej o przejazd kolejowy w Skórce na ulicy Leśnej. Prosiła aby zainteresować sprawą  ludzi odpowiedzialnych za ten przejazd, który jest również niebezpieczny, stwarza zagrożenie. Na pewno nikt tam nie jeździ szybko, ponieważ na tej ulicy, tak jak i na Osiedlu Bydgoska są dziury, żużel i kurz.

7)      Radna Małgorzata Mila zgłosiła także zapytania w sprawie kanalizacji. Powiedziała, iż nie są to żadne złośliwe pytania, chciałaby jedynie wiedzieć jak wygląda sytuacja:

a)      czy planuje się podłączenie wszystkich domów, budynków do powstającej kanalizacji w Skórce,

b)      czy w Skórce wzięto pod uwagę również nowe działki, które już zostały sprzedane w okolicach torów,

c)       czy kalkulowano już ile będzie kosztować przesył ścieków ze Skórki do Krajenki oraz z innych miejscowości do Krajenki.

8)      Radny Henryk Kania przypomniał, iż już w ostatniej kadencji sygnalizował sprawę przystanku PKP w Dolniku. Obiekt ten świadczy o stanie naszych kolei, ale przynosi ujmę także nam jako włodarzom tej gminy. W poprzedniej kadencji Burmistrz już występował do zarządu kolei jednak nic z tym nie zrobiono a jest to negatywna wizytówka gminy. Prosił aby przystanek rozebrać, albo chociaż naprawić dach a wokół przystanku coś zrobić.

9)      Radny Henryk Kania powiedział także, iż doszły do niego słuchy, że  Burmistrz powołał Komisję do sprawdzenia nieczystości odprowadzanych do rzeki Głomii na ulicy Ogrodowej. Ma w związku z tym zapytanie czy taka Komisja była powołana oraz czy wyjaśniono kwestię kto te nieczystości odprowadzał.

10)   Radny Henryk Kania powiedział, iż chciałby się zwrócić do Strażnika Miejskiego. W ostatnim czasie na terenie Paruszki była równiarka, drogi zostały wyrównane. Chciałby aby Strażnik doszedł kto w ostatnim tygodniu zaraz po przejściu równiarki, zaorał drogę w kierunku Sokolnej.

11)   Radna Joanna Wienke poinformowała, iż klub sportowy Piast Głubczyn, zwrócił się do niej z prośbą o przekazanie zapytania czy jest możliwość zorganizowania materiałów na wybudowanie przy boisku w Głubczynie zadaszenia i ławeczki dla zawodników, żeby kiedy pogoda nie sprzyja zawodnicy oczekujący mieli pod czym siedzieć i nie moknąć.

12)   Radny Waldemar Siwek poinformował, iż dach na szatni przy boisku w Podróżnej przecieka. Wnioskował o jego naprawienie

Radny Waldemar Siwek odnosząc się do wypowiedzi Przewodniczącego Rady dotyczącej wspierania działań mających na celu organizowanie zajęć sportowych dla młodzieży, zwrócił uwagę na jego zdaniem zbyt małą ilości środków finansowych przeznaczanych na wspieranie klubów sportowych. Prosi aby w przyszłym roku pieniędzy na ten cel było więcej. Budżety klubów są małe, nie stać ich na zakup obuwia i innych potrzebnych rzeczy.

Ad. 12

Przewodniczący Rady w imieniu organizatorów zaprosił wszystkich na VIII Parafiadę, która odbędzie się w dniu 1 maja br.

 

Radny Anatol Najmowicz powiedział, iż kilka tygodni temu, w gimnazjum odbyło się spotkanie podczas, którego dokonano oględzin budynku, który być może gmina przejmie od Starostwa. Podczas tego spotkania rozmawiano także na temat obiektów Zespołu Szkół Spożywczych. W szkole tej pracował przez wiele lat, pamięta czasy kiedy budowano szkołę oraz halę sportową. W tym czasie obecny Burmistrz był Starostą Złotowskim. Było to już jakiś czas temu i wokół budowy hali narasta wiele niejasności. Z tego powodu, że interesuje się sportem młodzieży w szkołach podstawowych, kupuje wiadomości lokalne. Podczas przeglądania gazety dowiedział się, że hala przy Zespole Szkół Spożywczych była strasznie droga. Był to numer kwietniowy, zacytuję: „budowa hali w Krajence kosztowała 6mln zł nie wliczając w to kosztów obsługi kredytu. Hala o podobnych parametrach w Świętej budowana w tym samym okresie 2,8mln.” Okazuje się, że o mały włos nie zrujnowaliśmy Złotowa, ponieważ w artykule mówi się, że Złotów wydał obligacje w kwocie ok. 10mln zł. Cytuję: „gwoli wyjaśnienia obecnie do spłacenia zostało ok. 4mln zł”.

Radny zwrócił się do Burmistrza z pytaniem, jak to naprawdę jest.

 

Burmistrz powiedział, iż rozumie, że radny odnosił się do informacji zawartych w Aktualnościach Lokalnych. Nie chce radnego obrazić, ale dziwi się, że w ogóle to czyta, ponieważ na rynku jest wiele tytułów, które coś mogą w życie człowieka wnieść.

W dalszej części swojej wypowiedzi Burmistrz negatywnie ocenił rzetelność ww. gazety oraz podał tego przykład.

Odnosząc się do treści tego, co zacytował radny, powiedział iż nie może się z nią zgodzić i pogodzić, ponieważ ten kto to napisał nie ma wiedzy i chce manipulować. Rzeczywiście hala w Krajence kosztowała 6,2mln zł. Jeżeli halę te porównywać do hali w Świętej, to tamtą można wstawić do środka hali w Krajence i jeszcze prowadzić mecz piłki nożnej, czy koszykówki rozgrywać. Nie jest to nawet połowa hali w Krajence. W Świętej hala kosztowała 2,8mln zł, w Krajence 6,2mln. zł. Hala w Krajence ma ogromne zaplecza i boiska zewnętrzne uwzględnione w kosztach jej budowy. W przeszłości w tej samej gazetce ta sama osoba napisała, kiedy jeszcze pracował w Złotowie, że hala w Krajence jest taka droga, bo Starosta tylko zleca roboty a w Świętej wójt chodzi z młotkiem i gwoździami i wiele rzeczy robi sam osobiście. Zna halę w Świętej, wie jak wygląda – to nie jest hala zbijana młotkiem i gwoździami. To jest normalna hala, tylko wybudowana na potrzeby tamtego środowiska i tejże szkoły. Idąc tokiem myślenia „tegoż Pana”, to hala w Krajence powinna kosztować dużo więcej, ponieważ kosztowała 6mln, a  powiat dostał 3mln bezzwrotnej dotacji od Totalizatora Sportowego, co dałoby 9mln. Prawda jest inna. Powiat wyemitował na inwestycje obligacje na wartość 5mln zł, i nie na halę w Krajence tylko na dwie inwestycje oświatowe, które w owym czasie były największymi zadaniami oświatowymi w województwie wielkopolskim.

Powiat Złotowski powstał 1 stycznia 1999 roku. Do tego okresu tymi jednostkami zarządzał kurator . W związku z tym powiat przejął całe mienie, łącznie z rozpoczętą inwestycją w Krajence, gdzie zaangażowanie środków kuratora wynosiło ok. 1mln. zł. Stały wówczas wymurowane wysokie ściany nie spięte żadnym zadaszeniem. Istniało zagrożenie, że przy większych wiatrach może dojść do tego, że ściany się zawalą. Powiat przejął w owym czasie także Zespół Szkół Zawodowych w Jastrowiu, gdzie budowę rozpoczęto w 1984 roku. Inwestycję powiat przejął 1 stycznia 1999 roku, zaawansowaną w granicach 40%. Wolne środki, które powiat w tamtym czasie posiadał, a nie było ich zbyt dużo, bowiem przepisy były inne niż obecnie, inwestowano w szkołę w Jastrowiu. Żeby obydwie inwestycje zakończyć powiat musiał znaleźć pieniądze. Skarbnikiem była wtedy obecna jego zastępczyni – Grażyna Urbanek. Jeżeli tych pieniędzy nie było należało szukać dotacji, co było niemożliwe, albo zaciągnąć kredyt. Okazało się, że emisja obligacji jest najtańszą formą kredytu. Np. miasto Piła emituje obligacje już po raz 4. Jeżeli wziąć pod uwagę 31 powiatów w Wielkopolsce, to obligacje na różne cele inwestycyjne wyemitowało 18. Żeby obligacje można było wyemitować musiała na to wyrazić zgodę Rada, która liczyła 30 osób. Rada była szkolona przez firmę, która przygotowywała emisję. Była to firma Invest Consulting z Poznania, która jest obecnie na giełdzie warszawskiej. Po pół roku rozmów, szkoleń rada przegłosowała, że emituje obligacje za kwotę 5mln.zł. Kwota ta wynikała z tego, że 2,8mln zł było koniecznych na dokończenie inwestycji, która trwała od 1984 roku w Jastrowiu, czyli budowę Zespołu Szkół Zawodowych w Jastrowiu oraz 2,2mln. zł niezbędnych do zakończenia budowy hali sportowej w Krajence. Na halę w Krajence powiat otrzymał 3mln. zł z Totalizatora Sportowego. Totalizator warunkował dotację zakończeniem inwestycji w określonym czasie. Około 1mln. było zainwestowane przez kuratora pilskiego, ponieważ na takim etapie inwestycję przejęto. Żeby skonsumować dotację bezzwrotną z Totalizatora Sportowego należało zainwestować własne pieniądze. Burmistrz zapytał, czy gdyby nie wyemitowano obligacji, powiat nie wydatkowałby tych pieniędzy na budowę szkoły w Jastrowiu i halę w Krajence i nie prowadziłby tych inwestycji. Powiat jego zdaniem musiałby zakończyć zadania, bowiem w innym przypadku sprawą zainteresowałby się prokurator. Gdyby to się zawaliło okazać by się mogło, że straty są większe. Szkoła w Krajence w owym czasie łącznie z uczniami zaocznymi liczyła ponad 1200 osób. Samych uczniów dziennych było ok. 900. Biorąc pod uwagę ten element  i tak na owy czas hala była za mała. Były również boiska zewnętrzne. Dziś niektórzy mówią, iż można było przeanalizować ilu uczniów w Krajence, w poszczególnych latach będzie kończyło szkoły podstawowe. Do tej szkoły nie przychodzą tylko uczniowie z Krajenki, uczniowie z Krajenki Ida także do szkół na terenie Złotowa i Piły. Dlatego w ten sposób nie można argumentować. W związku z tym chciałby podkreślić, iż żeby było można skonsumować 3mln. zł dotacji bezzwrotnej, trzeba było wydać 2,2mln. zł. W powiecie ciągle się mówi – czego nie może zrozumieć, bo są tam osoby z którymi opracował, które były w Zarządzie i dokładnie wiedzą jak to wszystko funkcjonowało – że wyemitowano obligacje na budowę hali przy Zespole Szkół Spożywczych w Krajence pomijając całkowicie Jastrowie. Dziś ten sam chyba człowieczek wypowiada się, że gmina mogłaby odkupić, że powiat jest czymś innym, gmina jest czymś innym. Zapytał w związku z tym, gdzie jest położona ta gmina: w tym powiecie, czy poza tym powiatem; podatki pochodzące z bieżącej działalności tej gminy wpływają do tego powiatu, czy nie wpływają do tegoż powiatu. Mieszkańcy gminy Krajenka stanowią 11% mieszkańców powiatu złotowskiego.

Burmistrz poinformował także, iż w owym czasie subwencja oświatowa naliczana na tę placówkę była przekazywana szkole tylko w 70%. Reszta trafiała do innych placówek, ponieważ inaczej nie mogłyby one funkcjonować. Podobnie robimy dzisiaj. Gdyby chciano całość subwencji przekazać szkole podstawowej, to inne szkoły na terenie gminy trzeba by pozamykać. Dziś robi się z tego politykę pokazując jaka gmina jest zła, jak ten powiat był źle zarządzany. Robi to właściciel tejże gazety, który powinien rzetelnie informować. Burmistrz wyraził pogląd, iż nie można brać na poważnie tego, co ta gazeta pisze. Jeżeli ta gazeta napisała, chociaż on tego nie czyta, że wyemitowano 10mln. zł obligacji, jest to nieprawdą, to zostanie zrobione sprostowanie. Jeżeli to sprostowanie się nie ukaże, a zgodnie z prawem musi się ukazać na tej samem stronie te samą czcionką, sprawa zostanie oddana do sądu.

 

Piotr Tomasz – radny powiatu złotowskiego powiedział, iż chciałby odnieść się do słów Burmistrza oraz całej sprawy. Wyraził pogląd, iż jeżeli faktami manipuluje gazeta to można nad tym ubolewać, jeżeli manipuluje zarząd powiatu wtedy jest to już żałosne. Tak jest właśnie w tym przypadku. Powiedział, iż odczyta treść informacji jaką otrzymał na posiedzeniu jednej z Komisji od zarządu, cytuję: „Do końca 2008 roku samorząd będzie spłacać obligacje na wybudowanie hali sportowej w Krajence. Kwota pieniędzy pozostałych do spłaty wynosi 3,147mln. zł. Z tego wynika, że spłacamy tylko inwestycję w Krajence. Złożył w tej sprawie na ręce Przewodniczącego Rady Powiatu szczegółową interpelację, ponieważ musi składać bardzo szczegółowe interpelacje, bo jeżeli czegoś zabraknie to Starosta nie zwykł mu odpowiadać. Często zresztą mija się z faktami, a on nie jest lubianym radnym. Państwo nie bywają na sesjach Rady Powiatu, ale podczas ostatniej sesji zapowiedziano, że będzie utworzona Komisja etyki, wiadomo już pod którego radnego. Panowie myślą, że jest tak łapczywy na diety jak oni i przestraszy się,. Oznajmił, iż się nie przestraszy, będzie dalej pytał o różne sprawy.

Poinformował także, iż jest członkiem komisji bezpieczeństwa, a radni poruszali kwestie bezpieczeństwa na drogach: radny Kania na poprzedniej sesji, dzisiaj była mowa o łuku ul. Szkolnej i Młyńskiej. Komisja będzie się zajmowała tymi sprawami jeszcze przed wakacjami. Chciałby aby członkowie tej komisji przyjechali do Krajenki razem z dyrektorem zarządu dróg – będzie o to wnioskował. Prosił radnych oraz sołtysów aby informować go o wszelkich niebezpiecznych miejscach na terenie gminy, złym oznakowaniu, ewentualnie innych niebezpieczeństwach.

 

Ad. 13. 

Wobec zrealizowania zaplanowanego porządku obrad Przewodniczący Rady o godz. 16:20 zamknął VII sesję Rady Miejskiej w Krajence.

 

Protokółowała:                                                             Przewodniczył:

 

Renata Urbanek                                                              Piotr Gniot

Inspektor ds. obsługi rady                                          Przewodniczący Rady